Nad polski rynek gospodarczy od wielu lat nadciągają ciemne chmury. Pandemia, konflikt zbrojny na
Ukrainie i galopująca inflacja. Czynniki te nie oszczędziły branży meblarskiej. Zadłużenie tego
sektora wzrosło o ponad 100 mln złotych. Inflacja zafundowała spadek wartości produkcji oraz
masowe zwolnienia.

Zgodnie z najświeższym raportem KRD od siedmiu miesięcy zadłużenie pnie się do góry i w dniu
dzisiejszym wynosi ono 101,1 mln złotych. Porównując, we wrześniu 2022 roku wynosiło ono 86 mln
złotych, w tym samym miesiącu w Krajowym Rejestrze Dłużników figurowało 3000 niepłacących
firm, lecz na dzień dzisiejszy jest ich już 3109. We wrześniu nieuregulowane zobowiązania wynosiły
28,8 tys złotych, natomiast teraz sięgają 32,5 tys złotych. Przykrą ciekawostką jest to, że dłużnicy są
wierzycielami i na odwrót, ponieważ mają ogromne problemy z odzyskaniem pieniędzy od
kontrahentów.

Rozważając powyższe, kłopoty zaczęły się w 2020 roku kiedy to światem zawładnęła epidemia
koronawirusa, zwana później pandemią. Obostrzenia, zakaz zgromadzeń, godziny dla seniorów.
Ludzie stykający się z obawą o własne zdrowie, przemykali przez sklepy, biorąc tylko
najpotrzebniejsze rzeczy i wracali pospiesznie do domów. Co za tym idzie? Dokładnie to, że nikt nie
miał czasu, ani ochoty na spacery po sklepach. Ludność zaczęła korzystać chętniej z sieciówek które
posiadały wiele gotowych wzorów i szablonów w atrakcyjniejszych cenach, miały one przede
wszystkim opcję zakupów online. Mieszkańcy szybko polubili ten wariant zakupów ponieważ,
szybko, bezpiecznie i warunkach domowych mogli dokonywać zakupów. W 2021 roku, kiedy
nauczyliśmy się żyć w pandemii, zadłużenie w branży meblarskiej sięgało 125 mln złotych, sytuacja
powoli zaczęła się normować, aż do roku 2022 kiedy to 24 lutego Rosja zaatakowała zbrojnie Ukrainę.
Sytuacja za wschodnią granicą, ponownie mocno zachwiała Polską branżą meblarską, która utrudnia
skutecznie między innymi transport, który jak wiemy jest najważniejszy. Wzrost cen paliwa zaczął
generować wzrost cen materiałów, energii i utrzymania pracowników. Należy wspomnieć, że
meblarzom nie sprzyja polskie prawo.
Prognozy analityków na rok 2023, nie są kolorowe. Dalszy spadek rentowności, pociągnie za sobą
bankructwo wielu firm meblarskich.

Zadzwoń teraz: 531 467 120